"In Bruges" - Belgia już chyba zawsze będzie mi się kojarzyła z tym kapitalnym filmem. Choć od dziś drugim skojarzeniem mogłby być ten piekny Airbus 330-300. Leasingowany przez rząd belgijski pod cywilnym regiem CS-TMT przyleciał jako BAF612.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Perfect for me.
OdpowiedzUsuń